Wojtek jest pilotem, oczywistą sprawą było, że będziemy realizować ich plener ślubny na lotnisku.
Już w dniu ich ślubu można było się domyślać, że coś z lotnictwem jest na rzeczy – oczywiście po spinkach Wojtka.
Reportaż z dnia ślubu Sary i Wojtka zobaczycie tutaj.
Dwie wielkie miłości w jednym miejscu Sara i lotnictwo.
A takiej dwójki jak oni często się nie spotyka. Pozytywni do granic możliwości, kipiący znakomitą energią.
Wygląda na to, że przyciągamy uśmiechniętych ludzi na przekór obiegowym opiniom o polskich nastrojach.
Nawet deszcz nie był w stanie zepsuć nam humorów.