First look – Wasze pierwsze spotkanie w dniu ślubu – warto czy nie warto

odstep

Jak nie zwariować w dniu ślubu

Od wszystkich dookoła na pewno usłyszycie o tym co powinniście. Zwyczajów i przesądów jest całe mnóstwo. Jedne są zabawne i miłe jak na przykład zaczerpnięty ze Stanów FIRST LOOK i pary chętnie się na nie decydują. Coś niebieskiego, coś starego, coś pożyczonego – to zwyczaj najczęściej wykorzystywany. Czasami jest zabawnie bo coś niebieskiego to banknot pięćdziesięcio złotowy. Może być symbolicznie i sentymentalnie – czymś starym są obrączki dziadków lub pierścionek zaręczynowy mamy. Są też rzeczy do których pary podchodzą z rezerwą.
Nie dajcie się zwariować w tym wszystkim. Tradycji i przesądów jest tyle ile ludzi na świecie. To że czegoś nie zrobicie nie sprawi, że kogoś urazicie.
Ostatecznie jeśli nie zgodzicie się na wyprowadziny Pana Młodego co się stanie? Nic. Ostatecznie według tradycji Pan Młody bardzo wzbraniał się przed ożenkiem, dlatego siłą trzeba go wyprowadzić. W Waszym przypadku raczej tak nie jest. Tych przykładów jest na prawdę setki. Tradycja jest dobra i potrzebna ale ta która jest z Wami jako z rodziną związana. Podobnie jest ze zwyczajem powitania Pana Młodego w domu przyszłej małżonki. 

Pierwsze spotkanie Młodej Pary w dniu ślubu

Z Ameryki przyszedł do nas zwyczaj pierwszych spotkań – tzw. first look. W Polskim wydaniu najczęściej odbywa się w drzwiach. Z jednej strony tłoczy się Jego rodzina, z drugiej strony Jej rodzina, następuje wręcz rytualna wymiana kompozycji florystycznych i w rządku wszyscy kierują się na błogosławieństwo.
Drugi wariant to zestresowany do granic możliwości Pan Młody wchodzi do salony domu rodzinnego swojej przyszłej żony, gdzie Ona w otoczeniu najbliższych próbuje nie zemdleć ze stresu. Atmosfera zagęszcza się tak, że któryś z domowników próbuje rozluźnić atmosferę rzucając w dobrej wierze – jak wy pięknie wyglądacie. Ona przejmuje bukiet, szybki buziak i koniec.

A kto powiedział, że nie można inaczej.
Nie chodzi o to że na siłę trzeba inaczej, ale zadajcie sobie pytanie czy w taki sposób chcecie się po raz pierwszy zobaczyć. Możecie to zrobić tak jak chcecie, tak jak Wam się marzy. Możecie zamknąć się w swoim pokoju, uciec do pobliskiego ogrodu czy lasu, albo jeśli nie jest daleko – miejsca swojego pierwszego pocałunku czy spotkania.
To Wasz dzień i Wasz moment. Jeden z tych najważniejszych. Pierwsze wrażenie na tej drugiej osobie możecie zrobić tylko ten jeden raz. To że wspólnie wybieraliście suknię czy garnitur nie przeszkodzi. To tak jakbyście powiedzieli po plakacie, że widzieliście film. Efekt zaskoczenia i tak jest murowany bo wkraczają emocje. Czekaliście na siebie i wreszcie będziecie sobie przysięgać miłość. To nie jest dzień jak co dzień.

Dlaczego warto zorganizować first look

Pamiętacie jak pierwszy raz spojrzeliście sobie w oczy, pierwszy raz pocałowaliście się, pierwszy raz powiedzieliście kocham cię. To są momenty, których się nie zapomina do końca życia. Tej chwili nie zapomnicie także. Ona jest jak rollercoaster emocji: niepewność, podekscytowanie, lekkie drżenie rąk i szybsze bicie serca.
Każda Panna Młoda chce zobaczyć ten błysk w oku Pana Młodego na jej widok.

Dzięki temu intymnemu spotkaniu możecie pobyć chwilę ze sobą i nacieszyć się bliskością. Na chwilę zapomnicie o stresie i całym zamieszaniu.
To też idealny moment na piękne emocjonalne pełne bliskości zdjęcia. Wasze spojrzenia, splecione dłonie i szept do ucha – wyglądasz obłędnie, kocham cię.

Zdecydujcie sami czy taka opcja Wam się podoba. A jeśli chcecie poczytać więcej z naszego działu o ułatwianiu życia w przygotowaniach ślubnych to zapraszamy – tutaj.

Spodobały ci się zdjęcia?

Twoje też mogą być takie

Jeśli właśnie szukasz fotografa na ślub napisz do nas!
Sprawdzimy termin i przygotujemy ofertę

Sprawdzimy termin i przygotujemy ofertę

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

KORZYSTAMY Z CIASTECZEK ABY ŚWIADCZYĆ USŁUGI NA NAJWYŻSZYM POZIOMIE. DALSZE KORZYSTANIE ZE STRONY OZNACZA, ŻE ZGADZASZ SIĘ NA ICH UŻYCIE. O POLITYCE PRYWATNOŚCI I CIASTECZKACH PRZECZYTASZ – TUTAJ