Marzeniem Klaudii i Mateusza była sesja w Londynie.
Mówią, że do trzech razy sztuka, ale im udało się już za drugim razem. Kiedy kilka miesięcy wcześniej pobierali się, terminu niestety nie mieliśmy wolnego. Okazja nadarzyła się zimą gdy odwiedzaliśmy Londyn. Klaudia w totalnej konspiracji postanowiła Mateuszowi zrobić niespodziankę urodzinową. Do ostatniej chwili nie wiedział on co w tym dniu go czeka. My zyskaliśmy przewodników w naszej miejskiej włóczędze po mieście a oni zdjęcia, o których marzyli. Udało się, chyba na ostatnią chwilę, zrobić zdjęcia z Big Benem. Niebawem mają go na czas remontu zakryć.
Kiedy spotyka się takich ludzi jak oni, pełnych radości, uśmiechu, fantastycznej pogody ducha i optymizmu, człowiek żałuje, że nie może być w kilku miejscach jednocześnie. Bo fotografować ich w dniu ślubu byłoby tak samo świetnie. Ale czy świat na drugi taki komplet dziwaków jest gotowy… chyba nie 🙂
Zimowa sesja w Londynie.
Londyn, trzeba przyznać był dla nas łaskawy. Mimo styczniowej aury nie przeszkadzał tak bardzo brak zimowej kurtki. Jakże Dziwaki mogłyby się wybrać gdzieś i zabrać absolutnie wszystko co potrzeba. Tak jak w środku lata nie przyjdzie nam do głowy zabrać krem z filtrem tak w środku zimy nie przyszło nam do głowy żeby zabrać kurtki cieplejsze, miało być przecież 15 stopni. Zapomnieliśmy o drobnym, maleńkim szczególe – wilgoć.
Ale kto by się tym przejmował, jest przecież kawa. Kawę też oczywiście w czasie sesji zaliczyliśmy.
Oprócz absolutnej londyńskiej klasyki – czyli Big Bena, metro w Westminsterze, czerwone budki telefoniczne i London Eye odwiedziliśmy samą królową, ale czasu dla nas niestety nie miała… cóż Elżbiety strata, W końcu poznać taką czwórkę jak nasza….Na samym końcu pogoda zrobiła się iście londyńska – znaczy zaczęło lać. W sumie to całkiem dobrze się stało bo Klaudia i Mati chcieli taką prawdziwie londyńską sesję, więc jak miało by być inaczej.
A jeśli chcecie zobaczyć więcej zdjęć z samego Londyny zapraszamy na nasz niecodziennik.
Znajdziecie tam trochę więcej naszych przygód z sesji w Londynie.
9 odpowiedzi
despite that weather we LOVE London! beautiful couple and photos 🙂
Czerwone budki telefoniczne, charakterystyczne logo metra, Big Ben, London Eye i uśmiechnięta dwójka zakochanych… czy można piękniej? :))
Przepiękne zdjęcia! Cudowne widoki! <3
rewelacyjna sesja,jak zawsze:)
Londyn jest fajny. Świetna sesja.
ale fajnie Londooon <3 super klatki 😉
Londyn bez deszczu to nie Londyn! Ciepła, miejska sesja, czuć zapach kawy :).
Pięknie pokazany Londyn <3 i świetna para!
Świetnie uchwycone – nie tylko relacja między ludźmi, ale też klimat miejsc 🙂