Ślub plenerowy na polu golfowym
Patrycja i Wiesiek na swój ślub wybrali piękny pałac w Brzeźnie.
Wyjątkowe miejsce, piękne inspirujące wnętrza i mnóstwo zieleni.
Ich dzień był przepełniony radością, uśmiechem i dobrą energią. Patrycja jak urodzona organizatorka biegała po całym terenie i dzieliła rolę.
Ceremonia odbyła się w pięknym ogrodzie przy dźwiękach kwartetu smyczkowego, a przyjęcie weselne to kwintesencja znakomitej zabawy i czas zaczął pędzić jak szalony.
Nie sposób żeby i nam się ten dobry nastrój nie udzielił. Wyjeżdżaliśmy z uśmiechami przyklejonymi od ucha do ucha.
Długo jeszcze będziemy wspominać ten ślub.
Spodobało Ci się?
Uśmiechnij się 🙂
Dodaj swojego lajka/ komentarz
Będzie nam bardzo miło
2 odpowiedzi
pięknie jak zawsze 🙂
Świetne!