Plener ślubny w lesie
Sezon 2015 w plenerach ślubnych to powrót do natury.
Przez wiele lat tęskno było nam do tych klimatów.
Spaleni słońcem po podróży poślubnej Marta i Michał wyglądali absolutnie olśniewająco.
Popołudniowe letnie światło, delikatnie przebijające się przez leśne liście to był początek naszego pleneru, bo skończyliśmy miejskimi klimatami po zachodzie słońca.
A na efekty sesji zapraszamy poniżej
enjoy 🙂
Jeśli chcecie zobaczyć zdjęcia z dnia ich ślubu to czekają na Was tutaj.
2 odpowiedzi
Ładna sesja, cudne światło 🙂
Swietnie się ogląda, dla mnie za mało 😀 chce się więcej trafiłem przypadkiem po zdjęciach google pobra robota