Majka i Zosia odwiedziły nas jeszcze przed świętami.
Dziewczyny to istny żywioł, roześmiane, rozbawione. Co tu się działo to po prostu szaleństwo.
Ale takie zdjęcia rodzinne właśnie lubimy najbardziej – w 100% prawdziwe.
To nie pierwsza wizyta u nas tej uroczej rodzinki. Spotkaliśmy się już przy okazji sesji brzuszkowej i chrztu Zosi.