Na ten plener czekaliśmy długo bo od grudnia, ale czekanie opłaciło się.
4 ekstremalne dni niezwykłej przygody, w którą zaprosili nas Natalia z Arturem.
Zapowiadała się szkocka wiosna czyli zima, a były w sumie wszystkie pory roku, było słońce, deszcz, wiatr.
Więcej znajdziecie oczywiście na naszym niecodzienniku – link na samym dole
Chcecie zobaczyć więcej?
Zapraszamy na niecodziennik
Nie byliście jeszcze na naszym fanpage?
www.facebook.com/fotodziwaki
Zaznaczcie „Otrzymuj powiadomienia” oraz „Obserwowanie”, aby nie przegapić zdjęć z sesji Natalii i Artura
5 odpowiedzi
Ojj już się nie możemy doczekać efektów sesji 🙂
OJ FOCIŁBYM!!!
wow:D już nie mogę doczekać się zdjęć z tej sesji, rewelacja:)
Bracik, ale Wam się plenery trafiły 🙂
Zapowiada się zmakowity materiał pełny pięknych kadrów. Pozostaje czekać na efekt końcowy. Pozdrawiam Paweł Heczko.